Coraz więcej Polaków przekonuje się do tej technologii pozyskiwania energii elektrycznej, bo rachunki za prąd są i będą coraz to wyższe. Ratunkiem są panele na dachu, które tną rachunki niemal do zera. Jeżeli można na czymś zaoszczędzić, to jest to rzecz, nad którą warto się pochylić.
Takim najlepszym i pewnym źródłem oszczędności jest fotowoltaika.
Rosnące ceny prądu nie robią wrażenia na posiadaczach instalacji fotowoltaicznej
Właściciele instalacji fotowoltaicznej przedstawiają twarde dowody w postaci rachunków, z których wynika jak dużo zbili opłaty. Obiektywny wywiad z właścicielami domów o powierzchni 140–170 m2 publikowany w portalu Money.pl dowodzi o bardzo korzystnych rozliczeniach z dystrybutorami energii. Ceny energii sprzed funkcjonowania instalacji wynosiły średnio 3-4 tys. zł rocznie, natomiast po jej uruchomieniu zmalały do 300-400 zł.
W wielu też wypadkach rachunki zawierają tylko koszty stałe wynikające z podłączenia do sieci tj. jedynie kilkadziesiąt złotych. Wiele zależy od właściwego usytuowania paneli. Im bardziej idealnie są „wycelowane” na południe, tym instalacja bardziej jest skuteczna. Wyprodukowane nadwyżki prądu są wykorzystywane do dogrzewania domu ciepłem z klimatyzatorów, co daje dodatkowe oszczędności, zamieniane są też kuchnie gazowe na indukcyjne.
Właściciel instalacji fotowoltaicznej – prosumentem
Właściciel mini elektrowni staje się tzw. prosumentem, czyli osobą, która jednocześnie zużywa i wytwarza energię elektryczną, korzystając z Odnawialnych Źródeł Energii.
Przy instalacji o mocy nominalnej do 10 kW, operator energetyczny zabiera 20 proc. energii magazynowanej w sieci. Do magazynowania dochodzi wtedy, kiedy produkowana energia nie jest w całości zużywana. To normalne wiosną i latem, kiedy słońce sprzyja produkcji. Zimą i jesienią możemy korzystać z tego, co zmagazynowane, ale musimy część zostawić państwowego dystrybutorowi. Kiedy instalacja przekracza moc 10 kW, operator za
magazynowanie pobiera już 30 proc. wyprodukowanej przez nas energii. Mimo wszystko rozliczanie jest korzystne, a fotowoltaika jest opłacalna.
Oszczędności zwracają koszty inwestycji
Comiesięczne niskie rachunki za prąd generują oszczędności, które w rozliczeniu poniesionych kosztów za całość inwestycji, powodują jej szybki zwrot. W momencie ich wyzerowania (często po 5-6 latach eksploatacji) przynoszą zysk.
Ile więc można zaoszczędzić na fotowotaice? Praktyka wskazuje, że co najmniej 95% dotychczasowych opłat za prąd, a nawet czasem udaje się je zmniejszyć nieco więcej.